Forum Squadrons of Darkness
BRATERSTWO JEDNOŚĆ LOJALNOŚĆ
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przegląd arabskich dziwolągów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Squadrons of Darkness Strona Główna -> Ogniu krocz za mną
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mateeo
Wielki Imperator
Wielki Imperator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Sob 17:38, 08 Lip 2006    Temat postu: Przegląd arabskich dziwolągów

Ponieważ niektóre arabskie rasy zostały już opisane, a na inne przewiduję oddzielny artykuł, poniższy tekst będzie jakby szczegółowym uzupełnieniem innych dzieł i ich uporządkowaniem.
Zacznijmy od generalnego podziału istot nadprzyrodzonych w mitologii arabskiej i tradycjach muzułmańskich. Przebiega on następująco:
- Malaikah , czyli stworzone ze światła anioły. Ich nazwa oznacza ‘wysłannicy’.
- Shayatin (szajtan), czyli demony zła. Słowo oznacza ‘nieprzyjaciele’.
- Jinni , czyli dżinny, dosyć potężne i chaotyczne istoty. Nazwę można tłumaczyć na ‘duchy’.
Oczywiście istnieją także inne, bardziej zwyczajne potwory.
Mam nadzieję, że przyswoiliście już te nazwy? Mam was przepytać? Nie? No dobra. Czas zacząć przegląd arabskich dziwolągów.

Rok

Rok zwany jest także ruchem lub rukhem. Jest przypominającym orła, olbrzymim ptakiem. Gdy szybuje w przestworzach, z łatwością może przysłonić słońce. Jego jaja można wziąć za białe kopuły. Jako zam

ieszkanie preferuje on samotną, egzotyczną wyspę.
Marco Polo podczas swojej żeglugi spotkał się z gigantycznym ptakiem, którego nazwał rukh. Miał on żyć na Madagaskarze. Wierzenia w gigantycznego ptaka mogą być motywowane autentycznym gatunkiem ptaków zwanych moa. Zamieszkiwały one Australię (czas przeszły - wyginęły). Moa, był to istny ptak olbrzym. Osiągał wysokość 4 m i ważył około 250 kg. Przypominał strusia, a właściwie żyrafę Smile Był nielotem… Składał największe jaja, jakie kiedykolwiek znaleziono.
Ale wróćmy do tematu. Młody rok żywi się słoniami. Czym żywi się dojrzały rok? Gigantycznymi wężami…

Gigantyczne węże

Gdzie można je spotkać? Znam jedno takie miejsce (i Sindbad Żeglarz też coś o tym wie). Jest to miejsce położone głęboko w dolinie górskiej, której podłoże usypane jest diamentami. Nie ma tam żadnego wejścia. Gigantyczne węże żyją tam odcięte od świata.
Są tak długie i tak wielkie, że najmniejsze z nich mogą połknąć słonia. Ponieważ poluje na nie rukh, za dnia chowają się w górskich pieczarach. W nocy opuszczają swe kryjówki i wypełniają dolinę przerażającym sykiem.
Warto tutaj wspomnieć o zaczerpnięciu motywu gigantycznego węża przez współczesną fantastykę. Najbardziej podobają mi się żmijoszpony, które znamy z gry Diablo II. Ich wygląd zawiera się w nazwie. Drapieżne żmije o nieco ludzkim kształcie. Mają pozycję pionową i wlekący się ogon. Posiadają ręce zakończone długimi i ostrymi szponami. „Są niezmiernie szybkie i zwinne. Potrafią swoim ogonem przeprowadzić błyskawiczny atak. Ich dotyk bywa czasami bardzo zimny Smile

Morscy ludzie

W Księdze Tysiąca i Jednej Nocy wielokrotnie pojawiają się istoty zwane morskimi ludźmi. Żyją oni w swoich podwodnych miastach tworząc cywilizację podobną do tej naszej, lądowej. Od razu uprzedzam, że nie posiadają ogonów jak syreny i nie mają w sobie niczego z ryby. Oddychają pod wodą tylko dzięki specjalnym pierścieniom.
Podobnie jak zwykli ludzie, mogą oni być dobrzy lub źli. Ci drudzy często służą maridom (rodzaj potężnych dżinnów żywiołu wody), których (to już tylko mój domysł) być może uwalniają z porcelanowych słojów, które zostały wrzucone w morskie głębiny.
Pływają sobie cały dzień, wiadomo. Są dosyć bogaci. Okazuje się, że na dnie morza drogocenne kamienie są zaledwie piaskiem.

Balhut

Skoro jesteśmy przy istotach zamieszkujących zdradliwe wody. Balhut, jest to rodzaj potwora morskiego. Odpowiednik biblijnego Lewiatana.

Hurysy

Teraz coś przyjemniejszego Smile Hurysa zamieszkuje Niebo, gdzie stanowi „nagrodę” dla wiernych. Ma im zapewniać rozkosze. Jak powinniście się domyślać jest ona rodzajem malaikah płci żeńskiej. Jest to wiecznie młoda i piękna dziewica. Słowo hurysa oznacza ‘czarnooka (ślicznotka)’. Potrafi latać i często zstępuje na ziemię. Jest może trochę zbyt dumna.
Hurysy noszą błękitne lub białe suknie. Wedle legendy są im potrzebne, aby wrócić do Nieba.
I proszę państwa! Znamy jedyny w swoim rodzaju przepis, na zaciągnięcie niebianki do łóżka! Smile Pochodzi z Ksiąg Tysiąca i Jednej Nocy. Rajskie dziewice (już nie długo) mają zwyczaj zstępowania na ziemię i kąpania się nago w jeziorach. Trzeba im wtedy zabrać suknię. Bez niej nie może wrócić do Nieba. Następnie należy zaoferować jej jakiekolwiek inne ubranie w zamian za małżeństwo (chyba, że ktoś nie lubi się wiązać).

Sile

Niestety niewiele o nich wiem. Sila jest to rodzaj jinni i jednocześnie arabski odpowiednik wampira. Pije ludzką krew. Spotkać ją można na pustyni. (dlaczego mnie to nie dziwi? Bo u Arabów tylko pustynie i pustynie…) W przeciwieństwie do innych jinni, sila nie może zmieniać kształtu. Jest zdecydowanie nieprzyjazna dla ludzi i wyjątkowo zdradliwa.

Szajtany

Szajtany to typowi przedstawiciele demonów, zbuntowane anioły. Te złe duchy szkodzą ludziom jak potrafią. Również wodzą na pokuszenie. Pojawiają się wszędzie tam, gdzie łatwo o występek (na bazarach, w łaźniach, przy muzyce i śpiewie) oraz tam, gdzie znajdują się nieczystości.
Najwyższym szajtanem jest Iblis. On zaś jest niczym innym, jak muzułmańskim odpowiednikiem Lucyfera. Był najdoskonalszym z aniołów, jednak duma nie pozwoliła mu pokłonić się przed Adamem i Hawwą. Został za to wygnany z Raju i odtąd jest przywódcą wszystkich zbuntowanych aniołów. Pozwolono mu pozostać na ziemi, by wystawiał ludzi na próbę. Próbował m.in. zwieść Mahometa, dyktując mu nieprawdziwe wersety Koranu, tzw. "szatańskie wersety".

Kariny

Karin to kolejny przedstawiciel shayatin, demoniczny stwór. Rodzi się razem z narodzinami człowieka i jest jego złym sobowtórem. Może nieźle nabroić. Uważajcie, żeby jego głos w waszym umyśle nie skusił was do złego. Uważajcie, by ciemny aspekt waszej osobowości nie wziął nad wami góry.


Uwięzieni w obelisku

To tylko ciekawostka. W Księdze Tysiąca i Jednej Nocy pojawia się kilka razy motyw demona uwięzionego w obelisku. Jest z nim związany klątwą w ramach kary za swe zbrodnie, czy coś w tym stylu. Jeśli ją z niego zdejmiecie, ucieknie niczym czarna błyskawica do nieba. Możemy jednak założyć, że niektóre demony tego nie uczynią…

Gog i magog

No i jeszcze coś na deserek. Na koniec wypadałoby rzucić coś z arabskiej apokalipsy. Mowa jest tam o dwóch ludach olbrzymów. Plemiona goga i magoga. Zamieszkują one dwa krańce ziemi, za wielkim murem, który odgradza je od świata ludzi. Pod koniec wszystkiego mury te legną w gruzach, a reszty się domyślcie. A tak na marginesie, to motyw ten występuje także w Biblii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Squadrons of Darkness Strona Główna -> Ogniu krocz za mną Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin